Czego nigdy nie mówić na rozmowie o pracę? 6 klasycznych przykładów

Piotr Kowalczyk
30.01.2017

Rozmowa o pracę jest bardzo stresującym przeżyciem dla osoby starającej się o zatrudnienie. Od jej wyniku może zależeć przyszła kariera, a już na pewno w tej konkretnej firmie. Dlatego praktycznie każdy solidnie przygotowuje się do rozmowy i układa sobie listę odpowiedzi na pytania, które prawdopodobnie padną. Pamiętaj jednak, że rekruterzy bardzo nie lubią kłamstw i komunałów. Czego zatem nie mówić na rozmowie o pracę? Poznaj 6 najważniejszych zasad.

  1. Nie kłam – rekruter ma przed sobą Twoje CV, w którym jest zawarta informacja o znakomitej znajomości języka angielskiego. Podczas rozmowy musisz umieć potwierdzić wszystko, co napisałeś w życiorysie. Nie zmieniaj nagle wersji i nie klucz, że w sumie to mówisz biegle, ale gorzej z pisaniem i gramatyką. Jest to poważny błąd, który może całkowicie przekreślić Twoje szanse na zdobycie tej pracy. Dlatego nigdy nie kłam w CV, bo to wyjdzie podczas rozmowy.
  2. Nie poganiaj rekrutującego – kolosalnym błędem jest rozpoczęcie rozmowy kwalifikacyjnej od stwierdzenia, że np. musisz odebrać dziecko z przedszkola, dlatego prosisz o skrócenie spotkania. Owszem, zostanie ono skrócone – a właściwie od razu zakończone. Jeśli nie potrafisz zorganizować swojego czasu, to nie nadajesz się na pracownika poważnej firmy. Kropka.
  3. Nie mów, że nie masz żadnych wad – po pierwsze: jest to oklepane. Po drugie: nikt w to nie uwierzy. Każdy ma jakieś wady, o których należy powiedzieć podczas rozmowy. Unikaj jednak prawienia komunałów typu: „moją wadą jest pracoholizm”, bo tak mówią wszyscy i to po prostu nie jest już ani zabawne, ani wiarygodne. Spróbuj wymyślić inne wady, które nie przewijają się podczas każdej rozmowy o pracę, ale nie powinny mieć także istotnego znaczenia dla firmy.
  4. Nie mam doświadczenia zawodowego, bo studiowałem – a czy jedno stoi na przeszkodzie drugiemu? Na pewno nie w dzisiejszych czasach. Sam dyplom już od dawna nie robi na nikim wrażenia. Rekrutujący też pewnie skończył studia i po prostu nie wciśniesz mu kitu o napiętym planie zajęć i wykładach od rana do nocy. Jeśli nie masz żadnego doświadczenia zawodowego w wieku np. 25 lat, to albo jesteś leniuchem, albo żyjesz w oderwaniu od rzeczywistości.
  5. W poprzedniej pracy panowała fatalna atmosfera, a szef był beznadziejny – to klasyczny błąd, który pogrzebie Twoje szanse na otrzymanie pracy. Dlaczego? Ponieważ firmy nie chcą zatrudniać ludzi, którzy bez skrupułów donoszą na poprzednich pracodawców, obgadują ich i zdradzają tajemnice zespołu. Jest to nie tylko nieeleganckie, ale także potencjalnie niebezpieczne dla przyszłego pracodawcy – skąd ma mieć pewność, że o nim nie powiesz tego samego podczas kolejnej rozmowy o pracę?
  6. Pilnie potrzebuję pracy, bo mam długi – oczywiście podczas rozmowy musisz zaakcentować swoją motywację do zostania pracownikiem tej firmy, ale wymyśl coś bardziej neutralnego. Jeśli jedynym powodem jest to, że potrzebujesz pieniędzy, to rekruter na pewno nie będzie zachwycony. Firmy szukają pasjonatów i ludzi, którzy naprawdę chcą w nich pracować. Nie takich, którym w sumie jest wszystko jedno, czy to bank, czy może budka z kebabem, byle tylko kasa się zgadzała.

Pamiętaj, że rozmowa o pracę jest tak naprawdę prezentacją Ciebie. Im lepiej się sprzedasz, tym większa szansa na to, że dostaniesz posadę. Zwracaj więc uwagę na szczegóły, panuj nad sobą i koniecznie unikaj wymienionych przez nas błędów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie