Samodzielny powrót do domu czy świetlica? Które rozwiązanie jest lepsze dla Twojego dziecka?

Ten problem prędzej czy później pojawi się w życiu wielu rodziców. Coraz rzadziej spotyka się wielopokoleniowe gospodarstwa domowe, a ponieważ żyjemy w czasach wysokiej aktywności zawodowej, rodzice nie zawsze mogą odbierać swoje dzieci ze szkoły. W przypadku dzieci na początkowym etapie edukacji samodzielny powrót do domu może być niebezpieczny. Z kolei zostawianie pociechy w świetlicy budzi w rodzicach poczucie winy. Na co się zatem zdecydować?

Samodzielny powrót do domu

Jeśli szkoła znajduje się relatywnie niedaleko domu, można wziąć tę opcję pod uwagę. Warunkiem jest jednak samodzielność dziecka. Pociecha powinna doskonale znać drogę i podstawowe przepisy ruchu drogowego. Musi wiedzieć, jak prawidłowo przechodzić przez ulicę.

Pamiętaj

W przypadku dzieci do 10. roku życia nie należy natomiast decydować się na to, by pociecha sama korzystała z komunikacji zbiorowej.

Na pewno dobrym pomysłem będzie porozmawianie z innymi rodzicami i sprawdzenie, czy ich dzieci nie mieszkają w pobliżu. Wówczas możliwe jest zorganizowanie większej grupy, która po lekcjach zmierza w tym samym kierunku.

Można też zapytać nauczycieli, czy przypadkiem któryś z nich nie może odprowadzać dziecka do domu, bo i tak zmierza w tym samym kierunku.

Dziecko nie może się bać samodzielnego powrotu. Jeśli wizja ta budzi w nim lęk, lepiej jeszcze poczekać, bo w stresie pociecha może zachowywać się nieracjonalnie, co sprowadzi na nią kłopoty. Oczywiście pamiętamy też o odbyciu standardowej pogadanki z dzieckiem i poinformowaniu jej o potencjalnych zagrożeniach ze strony dorosłych, zwierząt czy samochodów.

Świetlica

Jest to rozwiązanie zdecydowanie najbezpieczniejsze. Świetlica funkcjonuje w każdej szkole. Jej zadaniem jest zaopiekowanie się dziećmi, które już skończyły lekcje (lub jeszcze ich nie zaczęły) do czasu, aż odbiorą je rodzice.

Świetlicy nie należy traktować jak „przechowalni”. Wiele szkół dba, aby było to miejsca kreatywnego spędzania czasu. Dzieci mogą się w nich uczyć, bawić, zacieśniać znajomości, a nawet brać udział w zajęciach dodatkowych. Wszystko zależy od polityki obowiązującej w konkretnej placówce.

Decydując się na zostawianie dziecka w świetlicy masz pewność, że pociesze nic złego się nie stanie, że nie potrąci jej samochód czy nie pogryzie pies. Jest to najlepsze rozwiązanie w sytuacji, gdy szkoła znajduje się w znacznej odległości od domu, a droga mogłaby być bardzo niebezpieczna dla kilkuletniego ucznia.

Wybór jest zatem oczywisty. Z punktu widzenia bezpieczeństwa i Twojego spokoju, lepiej będzie, jeśli dziecko po lekcjach będzie zostawać w świetlicy. Samodzielny powrót do domu powinien być ostatecznością.