Wyjaśnianie przypadków fałszywych pomówień przy zastosowaniu badań poligraficznych (wariograficznych) cz2

Maciej Piwowski
12.05.2015

Korzystając z badań poligraficznych należy pamiętać, że biegły w tej dziedzinie badań pomaga jedynie ustalić prawdę subiektywną, a więc prawdę osoby badanej. Jak ta prawda subiektywna osoby badanej ma się do prawdy obiektywnej to już zupełnie inna sprawa.

Możliwość przeprowadzenia badań poligraficznych /wariograficznych/ a skorzystanie z nich przez organ procesowy to dwie różne sprawy. Osoba złośliwie pomawiana o dokonanie jakiegoś przestępstwa, w przypadku odmowy przez organ procesowy powołania biegłego z tej dziedziny badań, nie jest w sytuacji bez wyjścia. Istnieje instytucja opinii prywatnej.

Uczestnik postępowania może poddać się badaniom poligraficznym /wariograficznym/ z własnej inicjatywy, gdy jego wniosek dowodowy zostanie oddalony, lub zostanie to zaniedbane przez organ prowadzący postępowanie przygotowawcze.

W takiej sytuacji opinia z badania poligraficznego będzie stanowiła informację o dowodzie. Nic nie powinno stać na przeszkodzie, aby w razie konieczności, badania poligraficzne przeprowadzić po raz drugi już na podstawie art. 193 k.p.k.

W kontekście badań poligraficznych oskarżonych interesujący jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2004 r. III KK 51/04

W wypadku, gdy jedynym dowodem, choćby nawet bezpośrednio obciążającym oskarżonego, są zeznania świadka rozpoznającego w nim sprawcę zarzucanego przestępstwa, a istnieje możliwość przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, stwarzającej realną szansę uzyskania wyniku umożliwiającego potwierdzenie lub zaprzeczenie wiarygodności dokonanego rozpoznania, to obowiązkiem sądu orzekającego, wynikającym z treści art. 366 § 2 i art. 167 k.p.k., konkretyzujących nadrzędny cel procesu karnego – zasadę prawdy materialnej – jest przeprowadzenie dowodu z takich opinii.

Poniżej znajduje się kilka przykładów zapisów zmian emocjonalnych z badań, w których wykorzystano testy, nazywane przez nas roboczo, potwierdzającymi. Umożliwiają one ustalenie, jaki faktycznie ślad pamięciowy zarejestrowany jest w systemie nerwowym badanej osoby. W badaniach tych nie ma najmniejszego znaczenia czy osoba badana coś ukrywa czy nie, czy deklaruje swoje niewiedzę czy też nie. W większości prowadzonych badań dochodzi do potwierdzenia, że w systemie nerwowym badanej osoby zarejestrowany jest faktycznie taki ślad pamięciowy, jaki badana osoba deklaruje.

Patrząc od góry poligramu /zapisu/ rejestrowane są kolejno: zmiany cyklu oddechowego rejestrowane z klatki piersiowej, zmiany cyklu oddechowego rejestrowane z przepony, odruch skórno-galwaniczny (zapis zmian w odruchu skórno-galwanicznym w poligrafie konwencjonalnym (tradycyjnym) „wyprzedza” o kilka sekund rozpoczęcie zadawania pytania, co wynika z faktu, że pisak GSR jest dłuższy od pozostałych pisaków o 3/4"), zmiany tętna i ciśnienia krwi. Odstęp między dwoma liniami pionowymi wynosi 1/2" a szybkość przesuwu papieru wynosi 1" na 10 sekund.

Badany został pomówiony o żądanie i przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Z uwagi na stanowisko jakie zajmował mogło to wyeliminować koncern, w którym pracował z walki o bardzo korzystne kontrakty. Przeciwko badanemu zostało wszczęte postępowanie karne. Badany przyznał, że utrzymywał przez kilka miesięcy kontakty na gruncie zawodowym z pomawiającym go mężczyzną, nawet dwa lub trzy razy otrzymał od niego drobne prezenty o symbolicznej wartości.

Pytanie nr 5 dotyczyło otrzymania od pomawiającej go osoby pieniędzy. Pytania nr 3 i 8 dotyczyły otrzymania drobnych prezentów rzeczowych. Jak widać zdecydowanie większe zmiany emocjonalne wystąpiły po zadaniu pytań nr 3 i 8 niż po zadaniu pytania nr 5. Daje to podstawę do przyjęcia, że badany nie przyjął od pomawiającej go osoby żadnych pieniędzy. W badaniu tym ustalono, jakie ślady pamięciowe i emocjonalne odnoście przyjęcia korzyści materialnych zarejestrowane są w systemie nerwowym badanego. Ślad ten jest trwały i możliwy do ujawnienia w kolejnych badaniach, gdyby zaszła potrzeba ich powtórzenia.

Badany mężczyzna został oskarżony przez znajomą kobietę o zmuszenie jej siłą i groźbami do odbycia stosunku seksualnego. Pytanie nr 4 brzmiało „Czy do stosunku seksualnego doszło z inicjatywy pana znajomej?”, pytanie nr 5 brzmiało „Czy do stosunku doszło z pana inicjatywy?”. Zdecydowanie większe zmiany emocjonalne wystąpiły po zadaniu pytania nr 4 co daje podstawy do przyjęcia, że do stosunku seksualnego badanego z pomawiającą go kobietą doszło z jej inicjatywy. Wyklucza to element gróźb i użycia siły w celu zmuszenia do odbycia stosunku seksualnego. Ślad ten jest trwały i możliwy do ujawnienia w kolejnych badaniach, gdyby zaszła potrzeba ich powtórzenia.

Badanie dotyczy próby wyłudzenia, zdaniem osoby badanej, znacznej kwoty pieniędzy na podstawie sfałszowanego dokumentu. Osoba badana twierdziła, że w okresie, gdy rzekomy dokument został spisany i podpisany przez nią nie znała ona posiadacza tego dokumentu i nigdy takiego dokumentu nie podpisywała. W badaniach postanowiono między innymi sprawdzić, kiedy badana osoba zetknęła się po raz pierwszy z osobą posługującą się spornym dokumentem.

Pytanie nr 4 dotyczy okresu rzekomego sporządzenia i podpisania spornego dokumentu oraz przekazania pieniędzy. Pytanie nr 5 dotyczy okresu, kiedy osoba badana zapoznała się w sądzie z pozwem w sprawie zwrotu rzekomej pożyczki. Pytanie nr 6 dotyczy okresu, kiedy badana osoba po raz pierwszy miała zobaczyć w sądzie osobę posługującą się sfałszowanym, według osoby badanej, dokumentem. Jak widać największe zmiany emocjonalne wystąpiły po zadaniu pytania nr 6, a w następnej kolejności po zadaniu pytania nr 5 (zapoznanie się w sądzie z pozwem było też jakąś formą zetknięcia się z autorem pozwu), co należy interpretować, że według wiedzy badanej osoby, nie zetknęła się ona w żaden sposób z osobą żądającą zwrotu pożyczki przed zapoznaniem się z pozwem tej osoby w sądzie? Ślad ten jest trwały i możliwy do ujawnienia w kolejnych badaniach, gdyby zaszła potrzeba ich powtórzenia.

 

Badanie dotyczy mężczyzny oskarżonego, a nawet skazanego w I instancji za dokonanie napadu rabunkowego na sklep jubilerski. Badanemu przedstawiono zarzuty na podstawie rozpoznania go w czasie okazania przez pokrzywdzonych. Do okazania doszło po około 4 miesiącach od dokonania napadu. Okazania dokonano przez lustro fenickie, tak, że mężczyzna ten nie widział osób, którym był okazywany. Jak twierdził pokrzywdzonych zobaczył po raz pierwszy dopiero na sali sądowej. Było to po dwóch latach od stwierdzenia przestępstwa. W badaniach między innymi wykorzystano test mający na celu ustalenie, w którym roku badany po raz pierwszy zobaczył pokrzywdzonych. Brutalny przebieg napadu wskazywał, że jego sprawcy powinni dobrze zapamiętać pokrzywdzonych.

Pytanie nr 4 dotyczy okresu, kiedy dokonano napadu rabunkowego. Pytanie nr 6 dotyczy okresu, kiedy rozpoczął się proces sądowy. Największe zmiany emocjonalne w ciśnieniu tętniczym krwi i odruchu skórno-galwanicznym wystąpiły po zadaniu pytania nr 6, co należy interpretować, że badany, według swojej wiedzy, po raz pierwszy zobaczył pokrzywdzonych na sali sądowej. Ślad ten jest trwały i możliwy do ujawnienia w kolejnych badaniach, gdyby zaszła potrzeba ich powtórzenia.

Mężczyzna oskarżony o dokonanie napadu rabunkowego na sklep jubilerski zwrócił też uwagę, na fakt, że w zeznaniach pokrzywdzonych sporządzonych w dniu, kiedy napadu dokonano zeznali oni, że wyższy ze sprawców, dotyczyło to badanego, miał wąsy. Według badanego wąsy nosił on w przeszłości, ale zgolił je około 2 lata przed napadem, o jaki go oskarżono. Zgolił wąsy, dlatego, że wydano wtedy za nim list gończy i wiedząc, że policja dysponuje zdjęciem, na którym ma wąsy zgolił je, aby utrudnić rozpoznanie. Od tego czasu wąsów już nie nosił.

Pytanie nr 5 dotyczy okresu, kiedy badany, jak twierdził, nosił wąsy po raz ostatni. Pytanie nr 7 dotyczy okresu, kiedy dokonano napadu rabunkowego zarzucanego badanemu. Należy dodać, że w czasie zatrzymania i okazania, w sprawie napadu rabunkowego na sklep jubilerski, badany nie miał wąsów. Największe zmiany emocjonalne w ciśnieniu tętniczym krwi i odruchu skórno-galwanicznym wystąpiły po zadaniu pytania nr 5, co należy interpretować, że badany, według swojej wiedzy, nie nosił wąsów od tego właśnie czasu. Ślad ten jest trwały i możliwy do ujawnienia w kolejnych badaniach, gdyby zaszła potrzeba ich powtórzenia.

Te nowe możliwości badań poligraficznych są niedoceniane często przez środowisko prawnicze. Część tego środowiska wręcz rozpowszechnia pogląd, że jedyną słuszną metodą badań jest ta, w której wykorzystywane są tylko testy wiedzy o czynie. Jest to o tyle zaskakujące, że koncepcja ta testowana była już w różnych krajach w latach 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku i stwierdzono, że nie sprawdziła się.

Proponowane przez niektórych prawników ograniczenie badań poligraficznych tylko do testów wiedzy o czynie ma jeszcze ten słaby punkt, że autorzy tej koncepcji badań nie uwzględniają też współczesnej wiedzy z zakresu takich nauk jak psychofizjologia i neuropsychologia. Jest to próba cofnięcia tej części kryminalistyki, która zajmuje się badaniami śladów pamięciowych i emocjonalnych w odległe lata 60-te ubiegłego wieku.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie