Czy wiesz, czym jest skala głodu?

Mariusz Siwko
12.10.2017

Jeśli wydaje Ci się, że głód jest albo duży albo mały, to jesteś w błędzie. Tak naprawdę wyróżniamy aż sześć rodzajów głodu w zależności od jego intensywności. Ten podział nazywa się skalą głodu i warto ją poznać, aby móc łatwiej walczyć ze swoją skłonnością do podjadania.

Skala głodu, czyli od apetytu do przejedzenia

Jak już wspomnieliśmy skala głodu obejmuje aż sześć faz, podczas których przypominamy sobie o posiadaniu żołądka. Oto one:

  • Faza wilczego apetytu – widząc jedzenie stale o nim myślimy, czujemy się źle nie mogąc czegoś przekąsić, szybko zaczynamy odczuwać spadek poziomu cukru we krwi (zmęczenie, rozdrażnienie, senność),
  • Faza głodu – jest to lżejsza postać niż wilczy apetyt, choć i tak towarzyszy nam ciągłe myślenie o jedzeniu. Brak spożycia posiłku w ciągu około godziny spowoduje natrętną potrzebę podwyższenia poziomu cukru we krwi,
  • Umiarkowany głód – pojawia się charakterystyczne burczenie w brzuchu i tzw. „ssanie” w żołądku. Organizm przypomina, że czas najwyższy coś zjeść,
  • Zadowolenie – pojawia się uczucie sytości, jednak bez nieprzyjemnego wrażenia ciężkości. Głód został zaspokojony, a my nadal możemy być aktywni,
  • Uczucie pełności – pojawia się po obfitym posiłku, najczęściej obiedzie. Brzuch wyraźnie się zaokrągla, dalsze jedzenie jest już tylko wynikiem łakomstwa i prowadzi do...
  • Przejedzenie – typowym objawem jest niestrawność, a u niektórych osób także zgaga. Po posiłku trudno jest nam podnieść się z kanapy i najchętniej poszlibyśmy spać.

Jak nie poddać się głodowi i nie zacząć podjadać?

Nie jest tajemnicą, że u konkretnych osób poszczególne fazy głodu mogą pojawiać się nieco wcześniej lub później. Jest to uzależnione od indywidualnych preferencji organizmu, jak również od rodzaju diety, aktywności fizycznej czy przyzwyczajeń żywnościowych.

Jeśli Ty masz wrażenie, że głód towarzyszy Ci bez przerwy, a lodówka jest Twoim ulubionym urządzeniem w domu, musisz coś z tym zrobić. Jest kilka sposobów na to, aby nie ulegać łakomstwu i opóźnić poszczególne fazy głodu. Przede wszystkim zacznij spożywać więcej, ale mniejszych posiłków w ciągu dnia. Przed obiadem zjedz lekki lunch – nie będziesz czuć potrzeby zjedzenia ogromnego posiłku po powrocie z pracy.

Bardzo ważne jest zjedzenie obfitego i zdrowego śniadania, co da Ci sporo energii na czas poranku, a także odsunie myśli o jedzeniu zaraz po przyjściu do pracy.

Staraj się również zmniejszać porcje jedzenia. Jedz dokładnie tyle, ile jest Ci potrzebne do zaspokojenia apetytu. Nawet jeśli na początku takie porcje będą Ci się wydawać zbyt małe, nie ulegaj pokusie ich zwiększenia. Twój organizm szybko się do tego przyzwyczai, a fazy głodu zostaną w naturalny sposób wydłużone.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie