Jak kalosze podbiły współczesny świat mody

Marek Szydełko
25.01.2018

Był rok 2005. Niejaka Kate Moss wybrała się na kultowy festiwal muzyczny w Glastonbury. Jej obecność oczywiście nie umknęła uwadze paparazzi. Ich zdjęcia opublikowane w kolorowych gazetach wywołały sensację. Dlaczego? Ponieważ ikona świata mody zaprezentowała się w… gumiakach. Oczywiście nie były to zwykłe kalosze, ale model jednej z renomowanych firm. Tak oto Kate Moss wywołała lawinę i sprawiła, że kalosze z zagród trafiły na ulice Londynu, Paryża i Nowego Jorku.

Szał na wellingtony

Wellingtony to bardziej elegancka nazwa poczciwych kaloszy. Oczywiście obuwie prezentowane przez gwiazdy i modne kobiety na całym świecie, pod względem designu nie ma wiele wspólnego ze zwykłymi gumiakami. Tutaj liczy się styl.

Kalosze mają więc przeróżne kolory i fasony. Spotyka się modele pod kolano, lekko za kostkę, na obcasie, z ozdobną sprzączką, zamkiem itd. Wyobraźnia projektantów zdaje się nie mieć żadnych granic, na czym świat mody wyłącznie korzysta.

Faktem jest, że wellingtony pozwoliły odczarować kalosze. To nie jest już obuwie „na wieś”, ale także do noszenia w najmodniejszych dzielnicach światowych metropolii. Kobiety (bo to one głównie zakładają ozdobne kalosze) doceniają też ich walory praktyczne. Nareszcie nie trzeba się martwić, że pada deszcz, a wdepnięcie w kałużę nie jest życiowym dramatem dla eleganckiej i modnej paryżanki czy rzymianki.

Jak nosić kalosze?

Okazuje się, że to nie taka prosta sztuka. Modne kalosze wyglądają efektownie tylko wtedy, gdy są elementem przemyślanej stylizacji. Naturalnym towarzystwem dla wellingtonów są długie płaszcze, legginsy, rurki (nogawki muszą być koniecznie włożone do środka obuwia), ale też letnie sukienki.

Stylizacja z kaloszami może być zarówno elegancka, jak i swobodna. Wszystko zależy od dobranych dodatków oraz pory dnia. Czarne, połyskujące i idealnie dopasowane do łydki kalosze świetnie prezentują się w towarzystwie damskiego garnituru. Z kolei modele za kostkę, wzorzyste, to fantastyczny dodatek do sukienki w wersji maxi.

Pamiętaj!

Kaloszy, nawet najdroższych, nigdy nie zakładamy na oficjalne wyjścia.

Nie dla każdej z nas

Problem z kaloszami jest taki, że niestety nie pasują do każdego typu figury. Zdecydowanie powinny ich unikać panie o niskim wzroście, z wyraźną nadwagą. Jeśli natomiast masz długie, szczupłe nogi i jesteś wysoka, to ten typ obuwia jak najbardziej powinien zagościć w Twojej garderobie!

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie