Kobieta za kierownicą, to gwarancja wypadku? 5 dowodów na to, że to nieprawda!

Maciej Piwowski
03.10.2015

Uwaga! Baba za kółkiem! Ile razy słyszeliście to krzywdzące płeć piękną hasło? O tym, że to wierutna bzdura, przekonujemy się praktycznie każdego dnia, kiedy docierają do nas informacje o tragicznych wypadkach powodowanych najczęściej przez... mężczyzn. Kobiety wcale nie są gorszymi kierowcami, ale na pewno jeżdżą ostrożniej. Mimo to stereotyp trzyma się mocno. Spróbujemy go obalić sięgając po 5 dowodów na to, że panie nie jeżdżą gorzej od panów. Zapraszamy.

  1. Policyjne statystyki – podobno są tylko kłamstwa, wielkie kłamstwa i statystyki, ale w tym przypadku możemy się na nich oprzeć. Policja rokrocznie publikuje dane na temat wypadków drogowych i jasno wynika z nich, że kobiety są bardzo bezpiecznymi kierowcami. Ponad 70% wypadków powodują mężczyźni, którzy zdecydowanie przodują też w liczbie powodowanych śmiertelnych zdarzeń drogowych. Pierwszy dowód jest więc niemal koronny.
  2. Codzienne życie drogowe – spróbujcie sobie przypomnieć, kiedy ostatnim razem zostaliście zwyzywani przez kobietę za kółkiem za to, że np. zbyt wolno ruszyliście spod świateł? Nie było takiej sytuacji? To ciekawostka! Faktem jest bowiem, że to mężczyźni wykazują się największą agresją na drodze, nierzadko z premedytacją doprowadzając do bardzo groźnych sytuacji. Chamstwo za kółkiem niestety ma męską twarz.
  3. Stan techniczny samochodu – od kondycji auta w dużej mierze zależy bezpieczeństwo jazdy. Tutaj również panie mają ogromną przewagę nad mężczyznami, bo znane są z tego, że nie oszczędzają na naprawach i przykładają bardzo dużą wagę do stanu technicznego swoich samochodów. Statystycznie panie są najczęstszymi gośćmi Autoryzowanych Stacji Obsługi, zdecydowanie większość z nich zmienia również opony na zimowe. To kwestia ich wrodzonej odpowiedzialności.
  4. Ostrożna jazda – to zdecydowanie domena pań za kółkiem. Kobiety nie mają tak dużej potrzeby rywalizacji, dlatego potrafią odróżnić sytuacje, w których warto mocniej nacisnąć na pedał gazu od tych, gdy jest to zbyt ryzykowne. Znów sięgnijmy do policyjnych statystyk, z których jasno wynika, że kobiety o połowę rzadziej wpadają w poślizg kończący się wypadkiem.
  5. Rozsądek – zwróćcie uwagę, że gdy policja podaje informację na temat kolejnego złapanego pijanego kierowcy, to praktycznie zawsze jest mowa o mężczyźnie. Czy panie nie wsiadają za kółko po kielichu? Owszem, wsiadają, ale robią to zdecydowanie rzadziej niż panowie. Na pewno wielokrotnie byliście odwożeni przez swoje partnerki z ciężkiej imprezy. Sama zaproponowała, że nie będzie pić. Wynika to z faktu, że kobiety potrafią się bawić bez alkoholu, a gdy już wypiją, to rzadko przychodzi im do głowy durny pomysł wsiadania za kierownicę. Panie są po prostu bardziej rozsądne od mężczyzn i to również potwierdzają policyjne statystyki.

Jasne, wiele z tych argumentów można zbić stwierdzeniem, że kobiet za kółkiem jest mniej niż mężczyzn. To jednak nieprawda, co pokazują dane na temat wydawanych w Polsce praw jazdy – ich podział ze względu na płeć posiadacza jest niemal równy. Oczywiście wielokrotnie zetknęliśmy się z sytuacją, gdy spotkana na parkingu kobieta miała problem z manewrowaniem. Nie świadczy to jednak o tym, że wszystkie panie są beznadziejnymi kierowcami. Takie problemy mają bowiem także mężczyźni, szczególnie ci, którzy wszem i wobec chwalą się swoimi ogromnymi umiejętnościami.

Panowie – trochę pokory. Niejedna baba za kółkiem naprawdę może Wam pokazać, jak się powinno jeździć.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie