Praca na etacie jest wygodna, zapewnia poczucie bezpieczeństwa i stałą pensję, co dla większości osób jest niezbędne. Często jest jednak tak, że tych pieniędzy brakuje – wtedy warto sobie dorobić. W ciągu roku nie brakuje okazji pozwalających solidnie podreperować budżet. Wymieniamy 5 takich dni, podczas których możesz na chwilę zmienić profesję i sporo zarobić.
- Wigilia – to wyjątkowy dzień, kiedy nasze serca i portfele otwierają się równie szeroko. Od lat bardzo modne jest zapraszanie do domu „Świętego Mikołaja”, który wręczy dzieciom prezenty i nieco je nastraszy. Popyt na takie usługi jest ogromny – doświadczeni Mikołajowie mają zajęte terminy już w październiku. Mikołaj jest także potrzebny w centrum handlowym czy na Wigilii firmowej. Do zgarnięcia jest minimum 150 złotych za godzinę.
- Sylwester – choć większość Polaków deklaruje, że ostatnią noc w roku spędza w domu, to różnego rodzaju bale sylwestrowe w dużych miastach i tak sprzedają się na pniu. Szeroko rozumiana branża gastronomiczna potrzebuje w tym dniu dodatkowych rąk do pracy. Poszukiwani są kelnerzy, kucharze, barmani, sprzątaczki, oczywiście kapele i didżeje. Zarobek może być bardzo solidny – stawki dla kelnerów zaczynają się od 200 złotych za noc, a do tego dochodzą napiwki.
- Walentynki – święto robiące w Polsce coraz większą karierę, szczególnie wśród młodych ludzi. Walentynki są także dobrą okazją, aby sobie dorobić. Pomysły? Można chociażby zostać hostessą i rozdawać przechodniom kwiaty w imieniu sponsora. Można sprzedawać baloniki w kształcie serca na głównym miejskim deptaku. Można wreszcie uruchomić mobilny punkt robienia zdjęć zakochanym. Opcji jest sporo.
- Wakacje – to już prawdziwe eldorado dla osób, które mogą sobie pozwolić na nieco dłuższą „fuchę”. Nad morzem czy w górach w lipcu i w sierpniu jest ogromny popyt na pracowników sezonowych. Potrzebni są kelnerzy, ratownicy, sprzedawcy lodów i fast foodów, hostessy itd. Podczas dwóch miesięcy można zarobić tyle, aby wystarczyło do końca roku. Minus? Trzeba móc poświęć sporo czasu, a to nie zawsze jest możliwe w przypadku osób pracujących na etacie.
- Dzień Wszystkich Świętych – zarobki osób sprzedających znicze pod cmentarzami są owiane tajemnicą, ale wiadomo, że w Dniu Wszystkich Świętych utarg z jednego stoiska może spokojnie wynieść kilka tysięcy złotych. To świetna okazja, by zarobić. Uzyskanie pozwolenia na jednodniowy handel nie jest takie trudne. Wystarczy zaopatrzyć się w hurtowni i zaproponować atrakcyjne ceny, by zapewnić sobie naprawdę spory zastrzyk gotówki.
Jak widać nie brakuje okazji do tego, aby dorobić w ciągu roku. Wystarczy pomysł, chęć do pracy i wyczucie chwili.
