5 największych i najgłośniejszych konfliktów w muzyce

Marek Szydełko
13.03.2017

Muzyka to sztuka, a jak wiadomo ludzie mogą mieć różne wizje artystyczne i potrafią nieźle ścierać się na tym polu. Stąd biorą się konflikty, czasami bardzo poważne i medialne. Historia muzyki dostarcza nam wiele takich przykładów. Wybraliśmy 5 największych i najgłośniejszych konfliktów w muzyce, które doprowadzały do rozpadów wielkich zespołów, a nawet procesów sądowych.

  1. Paul McCartney kontra John Lennon – dwie tak wielkie osobowości po latach współpracy musiały w końcu się zetrzeć. Pod koniec lat 60. w zespole The Beatles coraz częściej dochodziło do ostrych konfliktów, których prowodyrami byli właśnie Paul i John. Ich kłótnie (w tle zawsze pojawiała się partnerka Lennona Yoko Ono) doprowadziły do rozpadu największego zespołu w historii współczesnej muzyki. Panowie praktycznie nie rozmawiali ze sobą aż do tragicznej śmierci Lennona.
  2. David Gilmour kontra Roger Waters – twórcy potęgi Pink Floyd zaczęli się ostro spierać w drugiej połowie lat 80., czego efektem było odejście z zespołu Rogera Watersa. Panowie mieli różne wizje rozwoju grupy i nie potrafili się dogadać. Rozpoczęła się wojna o prawa do nazwy „Pink Floyd”, którą ostatecznie wygrał Gilmour. Obaj artyści zerwali kontakt, ale spotkali się ponownie w 2005 roku, kiedy to zagrali razem podczas koncertu charytatywnego Live 8.
  3. Grzegorz Skawiński konta Sławomir Łosowski – Łosowski był mózgiem i głównym kompozytorem zespołu Kombi – jednej z najpopularniejszych grup w polskiej muzyce lat 70. i 80. To on jest autorem największych przebojów, jak „Black & White” czy „Nasze Randez Vous”. Łosowski z przyczyn osobistych musiał wycofać się z działalności muzycznej. Skawiński i Waldemar Tkaczyk założyli wówczas O.N.A. i święcili triumfy w nowej grupie.  Po latach postanowili jednak wrócić do projektu Kombi, ale wtedy veto postawił Łosowski, który przed sądem wywalczył sobie wyłączne prawo do nazwy zespołu. W efekcie Skawiński i Tkaczyk grają jako Kombii.
  4. Live – to jedna z najpopularniejszych grup rockowych lat 90. Panowie nagrali wiele hitów, koncertowali latami i nic nie wskazywało na to, aby ta świetnie działająca maszynka miała się zaciąć. W końcu jednak do tego doszło. Wokalista grupy, Ed Kowalczyk, zapragnął kariery solowej i zakomunikował kolegom, że odchodzi z zespołu. Grupa miała zakontraktowane koncerty, dlatego jej członkowie podali Kowalczyka do sądu żądając gigantycznego odszkodowania. Konflikt w końcu udało się zażegnać i zespół ponownie rusza w trasę.
  5. Axl Rose kontra Slash – najbardziej charyzmatyczni członkowie legendarnej grupy Guns'N Roses popadli w wyniszczający konflikt, gdy zespół znajdował się u szczytu sławy. W 2009 roku Rose udzielił wywiadu, w którym porównał Slasha do raka, którego trzeba usunąć. Guns'N Roses przez 13 lat koncertowali bez wybitnego gitarzysty, ale bez większych sukcesów. W końcu panowie poszli po rozum do głowy (i sprawdzili stan konta), czego efektem jest powrót zespołu w (prawie) oryginalnym składzie.

Konflikty między wybitnymi muzykami nie są niczym nowym i zaskakującym. Szkoda tylko, że efektem prawie zawsze jest rozpad fantastycznych projektów, na czym cierpią głównie fani.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie