Domy z bali kojarzą nam się z luksusem, ciepłem, górami i naturalnym pięknem. Niestety, także z bardzo wysokim kosztem budowy. W dużej mierze jest to prawda, dlatego wiele osób mimo marzeń z góry odrzuca możliwość postawienia takiego domu. Jeśli dopiero stoisz przed wyborem rodzaju konstrukcji i rozważasz wszystkie za i przeciw, poznaj największe wady i zalety domów z bali.
Wysoka estetyka to bez wątpienia największa zaleta domów z bali. Są to konstrukcje zachwycające wyglądem i urzekające swoją naturalnością. Oczywiście styl zewnętrzny powinien zostać utrzymany w środku, dlatego takich domów się nie tynkuje, a wnętrza wykańcza z użyciem klasycznych materiałów, drewnianych mebli i podłóg.
Kolejną zaletą domów z bali jest krótki czas ich budowy. Doświadczona ekipa (najczęściej góralska), potrafi postawić sporej wielkości budynek w ciągu kilkunastu tygodni. Ponieważ w środku nie trzeba prowadzić prawie żadnych mokrych prac (poza położeniem ceramiki/terakoty w łazience i kuchni), budowa idzie błyskawicznie.
Warto także wspomnieć o kwestiach użytkowych. Domy z bali są bardzo ciepłe i energooszczędne, mimo braku dodatkowej warstwy ocieplenia. Oczywiście wiele zależy od grubości użytych bali (im grubsze tym droższa budowa) oraz od dokładności montażu. Tu już trzeba zdać się na fachowość ekipy.
Domy z bali są ponadto trwałe – wiele budynków na Podhalu stoi od ponad 100 lat i wciąż mają się dobrze. Drewno wymaga jedynie okresowej impregnacji, która nie jest szczególnie kłopotliwa.
Wydaje się, że największą wadą domów z bali jest ich... mała popularność na terenach nizinnych. W wielu gminach może być wręcz problem z uzyskaniem pozwolenia na budowę, z uwagi na odmienną stylistykę. Poza tym drewniana konstrukcja zwyczajnie nie wszędzie będzie dobrze pasować, a już na pewno nie w silnie zurbanizowanym sąsiedztwie.
Drugim problemem jest wybór wykonawcy. W praktyce trzeba się skupić na ekipach górali, których utrzymanie kilkaset kilometrów od Tatr będzie kosztowne. „Nizinni” fachowcy często nie mają pojęcia o budowaniu domów z bali, nie mówiąc już o kryciu dachu strzechą czy naturalną dachówką.
W domach z bali zbudowanych na niestabilnym gruncie często obserwuje się zjawisko mocnego osiadania budynku. Rozsychające się i ciągle pracujące drewno może pękać, co w oczach jednych doda domowi uroku, ale w oczach drugich znacznie go oszpeci.
Pamiętaj także o kwestiach typowo praktycznych. W domach z bali drogie będzie wykonanie instalacji elektrycznej (wszystkie przewody muszą być prowadzone w osłonach), kłopotliwe ukrycie instalacji wodnej, a do tego w przyszłości trudno będzie zmienić wystrój – bali nie da się bowiem po prostu przemalować na nowy kolor.
Domy z bali mają zatem mnóstwo zalet, ale i całkiem sporo wad. Tą zasadniczą jest wysoki koszt budowy. Jeśli zatem marzysz o drewnianym domu, jednak nie stać Cię na oryginalnego „górala”, zainteresuj się domami szkieletowymi. Mogą prezentować się bardzo efektownie, przy czym ich budowa jest znacznie tańsza.