Awaria turbosprężarki i co dalej? 3 scenariusze

Jerzy Biernacki
27.06.2016

Awaria turbosprężarki zawsze oznacza jedno – spore wydatki. Choć element ten decyduje o bardzo dobrych osiągach współczesnych silników wysokoprężnych i benzynowych, to niestety po kilkuletniej eksploatacji ma prawo odmówić posłuszeństwa. Naprawa lub wymiana turbosprężarki pociąga za sobą wysokie koszty. Na który wariant najlepiej się zdecydować? Oto 3 możliwe scenariusze do wyboru.

Regeneracja

To chyba najpopularniejsze obecnie rozwiązanie, wybierane przez kierowców, którzy nie mają środków na wymianę turbosprężarki i chcą przywrócić uszkodzony podzespołów do pełnej sprawności.

Pamiętaj

Fachowo przeprowadzona regeneracja daje gwarancję na to, że turbosprężarka będzie pracować bezawaryjnie przez przynajmniej 2 lata, oczywiście pod warunkiem jej prawidłowego eksploatowania.

Niestety, w naszym kraju działają tysiące mechaników, którzy tylko twierdzą, że potrafią zregenerować turbosprężarkę. W rzeczywistości nie mają o tym pojęcia, zlecają pracę podwykonawcom, a gwarancji udzielają tylko ustnie. Źle przeprowadzona regeneracja zawsze będzie skutkować tym samym: kolejną, szybką awarią podzespołu.

Pamiętaj

Profesjonalna regeneracja przeciętnej turbosprężarki powinna kosztować około 600-1000 złotych. Tańsze oferty pochodzą od naciągaczy.

Kupno używanej turbosprężarki

Bardzo ryzykowne rozwiązanie, dlatego mało kto się na nie decyduje. Używaną turbosprężarkę można co prawda kupić już za 300-400 złotych, ale nigdy nie ma pewności, czy ta część jest w ogóle sprawna.

Pamiętaj

Jeśli chcesz kupić używaną turbosprężarkę, poszukaj sprzedawcy, który może od razu zamontować część. Wówczas będziesz mieć przynajmniej pewność, że turbosprężarka pasuje i jest sprawna.

Kupno nowej turbosprężarki

Nie ma co ukrywać – to zawsze jest najlepsze rozwiązanie, bo nowa turbosprężarka na pewno jest sprawna i posłuży przez wiele tysięcy kolejnych kilometrów. Jeśli więc masz pieniądze – nie zastanawiaj się.

Oczywiście przeciętny kierowca nigdy się na takie rozwiązanie nie zdecyduje, ponieważ cena nowej turbosprężarki do auta średniej klasy potrafi wynieść grubo ponad 2000 złotych. Do tego dochodzi koszt wymiany, oleju i filtrów. Cała operacja zamyka się więc w kwocie około 2500 złotych, co jest barierą nie do przejścia dla większości właścicieli aut.

Które rozwiązanie wybrać? Najlepiej pośrednie, czyli zdecydować się na profesjonalną regenerację uszkodzonej turbosprężarki. Kupno używanego elementu to jednak zbytnie ryzyko, a nowa część kosztuje tak dużo, że ciężko brać ten scenariusz pod uwagę.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie