Małe, ale pojemne. Miejskie auta z myślą o rodzinie

Jerzy Biernacki
13.07.2017

Myśląc o aucie rodzinnym, od razu stają nam przed oczami wielkie SUV-y i VAN-y, ewentualnie sedany, o ile dzieci są starsze i nie musimy już wozić ze sobą wózka. Warto jednak zdać sobie sprawę, że przestrzeń takiego samochodu będzie wykorzystywana niezmiernie rzadko, 1-2 razy do roku podczas wyjazdu na wakacje. Przez większość czasu auto będzie jeździć prawie puste. Czy zatem jest sens inwestować w samochód o słusznych gabarytach, który jest drogi w eksploatacji i niepraktyczny w mieście? Nad tym dylematem już dawno pochylili się producenci, czego efektem było pojawienie się na rynku miejskich aut z całkiem pojemnymi bagażnikami.

Renault Clio Grandtour

Małe Clio jako samochód dla rodziny? Czemu nie! Francuzi są mistrzami w projektowaniu aut rodzinnych, a Clio w wersji kombi jest tego świetnym przykładem. Samochód zachowuje niewielkie rozmiary, czyli sprawdzi się w mieście. Jego bagażnik ma natomiast pojemność aż 443 litrów, co powinno w zupełności wystarczyć podczas wyjazdu na wakacje. Zawsze istnieje także możliwość umieszczenia bagażnika na dachu. Samochód z zewnątrz może się podobać, a za 50-60 tysięcy złotych dostaniemy też bardzo bogate wyposażenie.

Seat Ibiza ST

Hiszpańska marka należąca do koncernu Volkswagena także przygotowała coś dla osób kierujących się zdrowym rozsądkiem. Ibiza w wersji kombi mieści 430 litrów bagaży, co jest naprawdę dobrym i w większości sytuacji wystarczającym wynikiem. Atutem tego samochodu jest bardzo bogata gama jednostek napędowych. Coś dla siebie znajdą fani diesli i benzyn, a nawet ojcowie, którzy lubią poszaleć za kółkiem (wersja FR z silnikiem o mocy aż 150 KM).

Skoda Fabia Combi

Czeski przebój także doczekał się wersji z większym bagażnikiem, który jest wręcz rekordowo pojemny i mieści aż 480 litrów bagaży. To znakomity wynik, zważywszy na fakt, że niepozorna Fabia jest autem segmentu B i zachowuje kompaktowe wymiary. To auto nie ma w sobie finezji, nie zachwyci miłośników sportowego designu, ale jest do bólu praktyczne i do tego bardzo niezawodne oraz tanie w eksploatacji. Osoby chcące poczuć dreszczyk emocji za kółkiem mogą wybrać usportowioną wersję RS z silnikiem o mocy aż 180 KM.

Rozsądek przede wszystkim

Auta segmentu B w wersjach kombi są idealną propozycją dla rodzin, które nie chcą ponosić wysokich kosztów eksploatacji samochodu, myślą praktycznie i tylko od czasu do czasu potrzebują dużej pojemności bagażnika. Powyższe propozycje świetnie spełniają te oczekiwania. Są w dodatku niebrzydkie i względnie tanie w zakupie.

Jeśli więc rodzina ma do dyspozycji np. 50 tysięcy złotych i zastanawia się, czy przeznaczyć tę kwotę na zakup przechodzonego auta wyższej klasy czy na nowy samochód klasy B w wersji kombi, ta druga opcja wydaje się być bardzo ciekawa i przede wszystkim rozsądna.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie