Dlaczego warto kupić zasilacz awaryjny UPS? 5 najważniejszych argumentów

Antoni Kwapisz
29.05.2017

Nasze życie jest uzależnione od prądu i nie ma w tym stwierdzeniu ani odrobiny przesady. Przerwa w dostawie energii, szczególnie po południu i w weekend, to dla wielu osób prawdziwa katastrofa. Bez prądu nie pracują urządzenia grzewcze, sprzęt elektroniczny, nie wspominając już o braku możliwości naładowania telefonu, co z kolei ogranicza komunikację. Niestety, stan infrastruktury elektrycznej w naszym kraju pozostawia wiele do życzenia i przerwy w dostawach prądu będą się zdarzać coraz częściej. Warto się na taką okoliczność zabezpieczyć. Jak? Kupić zasilacz awaryjny UPS. Jeśli nie masz przekonania, czy to dobra inwestycja, poznaj 5 najważniejszych argumentów.

  1. Bezpieczeństwo urządzeń elektrycznych i elektronicznych – niewiele osób wie, że nagła przerwa w dostawie energii może być potencjalnie groźna dla aktywnych urządzeń. Gwałtowne przerwanie pracy pralki, grzałki elektrycznej, komputera stacjonarnego czy kotła grzewczego może się skończyć jakąś usterką. Posiadanie awaryjnego zasilania stanowi więc bardzo dobrą formę ochrony drogich urządzeń.
  2. Zabezpieczenie przed skokami napięcia – zasilacze awaryjne UPS z wyższej półki, nazywane on-line, oferują możliwość konwersji napięcia zasilającego, co stanowi dodatkową ochronę podłączonych urządzeń. W takich zasilaczach spotyka się również specjalne filtry chroniące przed nagłymi skokami napięcia, mogącymi trwale uszkodzić urządzenia elektryczne i elektroniczne. Dlatego do zasilaczy UPS powinno się podłączać kosztowne sprzęty o dużym znaczeniu dla domowników czy firmy, jak chociażby serwery.
  3. Zabezpieczenie danych – jest to bardzo istotny argument dla użytkowników firmowych, którzy przechowują na komputerach i serwerach ważne dane. Ich utrata, spowodowana np. przepięciem, jest o wiele bardziej bolesna niż nawet uszkodzenie sprzętu elektronicznego. Dobrej klasy zasilacz awaryjny posiada zabezpieczenie przepięciowe, które może się bardzo przydać w przypadku nagłego skoku napięcia np. podczas burzy.
  4. Zabezpieczenie przed utratą bieżącej pracy – trudno sobie wyobrazić coś bardziej irytującego, niż nagłe wyłączenie się komputera przed zapisaniem efektów pracy. To uczucie doskonale znają np. studenci piszący prace dyplomowe czy osoby tworzące długie teksty. Nie zawsze można w takiej sytuacji liczyć na funkcję automatycznego zapisu i odzyskiwania dokumentu. Aby mieć 100% gwarancję lepiej jest od razu zainwestować w zasilacz awaryjny, do którego zostanie podłączony komputer stacjonarny (laptop ma baterię, więc zawsze zostaje trochę czasu na zapisanie dokumentu).
  5. Ratunek w czasie mrozu – długotrwałe przerwy w dostawie prądu zdarzają się w Polsce zarówno zimą, jak i latem, jednak są szczególnie dokuczliwe w sezonie zimowym. Łatwo sobie wyobrazić problematyczne położenie rodziny, która nagle zostaje bez ogrzewania (każdy kocioł potrzebuje zasilania). Oczywiście zasilacz awaryjny nie zapewni wielogodzinnej pracy kotła, ale czasami choćby godzina jest na wagę złota.

Dobry zasilacz awaryjny UPS sporo kosztuje – trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu od 500 (podstawowe rozwiązania) do kilku tysięcy złotych. Dlatego w takie rozwiązanie inwestują głównie firmy.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie