Jaką maskę do snorkelingu kupić?

Marek Szydełko
30.01.2017

Snorkeling to fascynująca aktywność i pierwszy krok na drodze do rozpoczęcia przygody z prawdziwym nurkowaniem. Wielu osobom wystarcza jednak samo podziwianie podwodnego świata z powierzchni wody. Warunkiem udanego „snurkowania” jest wybór dobrej maski, która zapewni odpowiednią widoczność i nie będzie przeciekać. Jaką maskę do snorkelingu kupić? Przeczytaj nasz poradnik.

Nigdy na odległość!

Najważniejsza zasada wyboru maski do snorkelingu (ale też do nurkowania) brzmi: należy ją przymierzyć przed zakupem. Żaden opis tego nie zastąpi. Każdy ma inną twarz, a maska, nawet mimo silikonowej konstrukcji, niekoniecznie musi dobrze leżeć. Komfort noszenia jest kluczowy.

W dodatku źle dobrana maska będzie po prostu przeciekać, co podważa sens uprawiania snorkelingu i spowoduje, że sprzęt w końcu i tak wyląduje na dnie szafy.

Rada

Jest sposób na to, aby łatwo ocenić, czy maska dobrze pasuje. Należy ją przyłożyć do twarzy twarz, aby się przyssała, a następnie puścić (bez zakładania tylnej gumki). Jeśli maska się utrzyma, to znaczy, że idealnie pasuje do kształtu twarzy i nie powinna przeciekać.

Jaka szybka?

Do wyboru jest wiele rozwiązań. Najpopularniejsze są maski z pojedynczą szybką, która zwęża się na wysokości nosa. Dostępne są także maski z szybami panoramicznymi (bardzo szerokimi), a nawet takie, które są wyposażone w aż 6 szybek, w tym po bokach, by zapewnić użytkownikowi jak najlepszą widoczność we wszystkich kierunkach.

Warto także wspomnieć o maskach z podwójną szybką. Jest to rozwiązanie dedykowane osobom z wadą wzroku. Wówczas druga, wewnętrzna szybka, może działać jak okulary i korygować widzenie w pożądanym zakresie. To świetny pomysł dla „okularników” oraz dla osób, które nie chcą zakładać pod wodę soczewek.

Co z parowaniem?

Podnoszony przez wielu temat parowania masek do nurkowania nie został jeszcze w 100% rozwiązany. Nawet maski z wysokiej półki mogą parować, co jest oczywiście bardzo frustrujące. Na szczęście istnieją sposoby, by sobie z tym poradzić.

Można kupić specjalny płyn, którym pokrywa się wewnętrzną stronę szybki. Jednak skuteczność tego rozwiązania nie jest w pełni zadowalająca. Praktyka pokazuje, że podobny efekt zapewni stary, sprawdzony sposób, czyli po prostu... naplucie na szybkę od wewnątrz.

Wybierając maskę nie należy się kierować wyłącznie ceną. Dobry sprzęt musi kosztować, ale przynajmniej będzie służyć przez wiele lat. Maski ze średniej półki można kupić już za około 100 złotych.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie