Większość z nas słyszała o mobbingu w pracy, ale bardzo mało mówi się o jego specyficznej odmianie – bullyingu. To prześladowanie psychiczne (często też fizyczne) dotykające dzieci uczęszczające do szkoły. Bullying jest bardzo groźnym zjawiskiem, które w skrajnych przypadkach może doprowadzić do tragedii.
Bullying z reguły ma postać psychicznego znęcania się nad słabszym. Pojawia się w relacjach szkolnych, najczęściej w obrębie jednej klasy. Nauczyciele alarmują, że przejawy bullyingu są widoczne już na wczesnym etapie edukacji, a nawet w przedszkolach!
Bullying to uczniowska odmiana mobbingu, której ofiarą padają dzieci słabsze, gorzej ubrane, mniej zdolne, mniej towarzyskie itd. W bardzo rzadkich przypadkach napastnikiem jest także nauczyciel, który szykanuje dziecko ze względu na np. jego pochodzenie.
Klasyczne przejawy bullyingu to:
Uczniowie mogą się znęcać nad swoimi rówieśnikami na różne sposoby – nie tylko psychicznie, ale też fizycznie czy słownie. Znakiem naszych czasów jest także tzw. cyberbullying, czyli nękanie przy pomocy narzędzi elektronicznych, jak chociażby Internet.
Troskliwy rodzic nie powinien mieć problemu z rozpoznaniem, że z jego dzieckiem dzieje się coś złego. Jeśli Twoja pociecha zachowuje się dziwnie, nie jest sobą nawet w Twoim towarzystwie, to możesz zacząć podejrzewać, że padła ofiarą przemocy szkolnej.
Niepokojące objawy to:
Przede wszystkim trzeba z dzieckiem szczerze porozmawiać. Jeśli wyzna ono, że koledzy mu dokuczają, musisz jak najszybciej udać się do szkoły i porozmawiać o tym z wychowawcą lub dyrektorem. Zwróć uwagę na problem i poproś o reakcję – szkoła nie może tego zbagatelizować.
Najważniejsze jest wspieranie dziecka, które padło ofiarą bullyingu. Musisz wzmocnić jego pewność siebie lub zbudować ją na nowo. W bardziej skomplikowanych przypadkach konieczna może być terapia pod okiem psychologa dziecięcego.