Jaki kask rowerowy dla dziecka kupić? Najważniejsze zasady

W życiu każdego rodzica przychodzi taki moment, gdy trzeba nauczyć dziecko jeździć na rowerze. Początki zawsze są trudne, ale wystarczy odrobina cierpliwości (i kilka bolesnych upadków), aby pociecha zaczęła samodzielną karierę rowerzysty. Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoliłby swojemu dziecku jeździć na rowerze bez kasku – to podstawa bezpieczeństwa. Jest tylko jeden problem. Na rynku mamy zatrzęsienie kasków różnych firm i oczywiście w skrajnie różnych cenach. Powstaje zatem pytanie: jaki kask rowerowy dla dziecka kupić? Przeczytaj nasz poradnik.

Nie na zapas!

Wielu rodziców popełnia ten sam błąd i kupuje dzieciom za duże kaski. Chodzi oczywiście o oszczędność – w końcu maluchy szybko rosną, a nikomu nie uśmiecha się wydawanie pieniędzy na ten sam element co sezon. Jednak trzeba tutaj zachować rozsądek. Kaski dziecięce w większości posiadają regulację, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem modelu, który wystarczy na 2 sezony.

Najważniejsze jest to, aby kask nie posiadał zbyt dużej regulacji. Rozsądnym maksimum jest zakres od 48 do 55 centymetrów obwodu głowy. Kaski o regulacji do 59 centymetrów lepiej od razu sobie odpuścić, bo nie nadają się dla dzieci (59 centymetrów to obwód głowy mężczyzny). Kaski nie są aż tak drogie, żeby nie móc kupić nowego sprzętu, idealnie leżącego na głowie, co 2 lata.

Wygoda

Nie wyobrażamy sobie sytuacji, gdy rodzice kupują dziecku kask bez jego wcześniejszego przymierzenia. Owszem, można skorzystać z oferty sklepów internetowych, jednak wcześniej upatrzony model trzeba obejrzeć w sklepie stacjonarnym. Dziecko musi przymierzyć kask i ocenić, czy jest mu w nim wygodnie.

Wszyscy mamy różne głowy, dlatego nie ma kasku, który będzie idealnie pasować każdemu. A nie ma nic gorszego (i bardziej niebezpiecznego) niż kask, który się zsuwa lub wręcz spada z głowy na każdej dziurze.

Rada

Wybierając kask dla dziecka zwróć uwagę, czy ma lekką konstrukcję. Dla malucha jest to bardzo ważne.

Normy

Dobry kask dla dziecka musi posiadać dwie podstawowe normy: EN 1078 (kaski rowerowe) i EN 1080 (kaski rowerowe dla dzieci poniżej 7. roku życia). Jeśli upatrzony model nie spełnia norm europejskich, to w ogóle nie bierz go pod uwagę.

Normy potwierdzają, że kask przeszedł testy wytrzymałości i rzeczywiście zapewni Twojemu dziecku należytą ochronę podczas upadku. Poszukaj na YouTube crash testów różnych kasków i przekonaj się, ile jest wart sprzęt niewiadomego pochodzenia. To da Ci do myślenia.

Podsumowując: szczytem bezmyślności jest kupienie dziecku kasku z chińskich portali aukcyjnych, które z europejską konkurencją wygrywają wyłącznie ceną. W razie wypadku i uderzenia przez dziecko głową o krawężnik na pewno zapomnisz, że udało Ci się zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych. Zostanie tylko strach o zdrowie i życie pociechy.