Ropień okoołoodbytniczy powstaje u niemowląt zazwyczaj samoistnie i bez konkretnej przyczyny, wpędzając jednak rodziców malucha w ogromny stres. Na początku pojawia się delikatne zgrubienie w okolicy odbytu, pomiędzy pośladkami. Później skóra robi się zaczerwieniona i dziecko może zacząć gorączkować. To znak, że w organizmie jest stan zapalny, który trzeba zwalczyć. Niestety zazwyczaj oznacza to wizytę w szpitalu i antybiotykoterapię.
Ropnie okołoodbytnicze mogą powstawać już u kilkutygodniowych niemowląt i wcale nie wynikają z nieprawidłowej pielęgnacji maluszka. Przyczyną ich powstawania jest zablokowanie ujścia gruczołów okołoodbytowych, które są rozmieszczone wokół kanału odbytu. W sytuacji, gdy nie odprowadzają one prawidłowo śluzu, gromadzą się w nich bakterie. A stąd już prosta droga do stanu zapalnego. Najczęściej spotykanymi bakteriami w ropniu okołoodbytniczym są: Bacteroides fragilis, Escherichia coli, Proteus i Streptococcus, rzadziej Chlamydia, Actinomyces, Gonococcus oraz Staphylococcus aureus.
Zazwyczaj ropnie pojawiają się samoistnie i wynikają z wrodzonej tendencji do ich powstawania. Zdarzają się jednak sytuacje, że mogą one wskazywać na nieprawidłową odporność malucha, dlatego przy okazji leczenia warto wykonać również podstawowe badania krwi.
Jeśli ropień umiejscowiony jest tuż pod skórą, rodzice powinni go zauważyć podczas zmiany pieluszki. Pod palcami wyczuwalne jest wyraźne zgrubienie, zazwyczaj bolesne i zaczerwienione. W przypadku ropni położonych głęboko, objawy mogą być stwierdzane wewnątrz kanału odbytu lub w odbytnicy.
Dodatkowo maluszek może mieć także objawy ogólne stanu zapalnego, takie jak gorączka, dreszcze i osłabienie. Ponadto dziecko może być rozdrażnione, marudne i – ze względu na ból – płaczliwe.
W przypadku pojawienia się ropnia nie należy czekać na samoistną poprawę, ani tym bardziej samodzielnie próbować wycisnąć ropę. Trzeba niezwłocznie skontaktować się z pediatrą, który wypisze skierowanie do poradni chirurgicznej albo szpitala dziecięcego. Niestety leczenie ropnia okołoodbytniczego u niemowląt zazwyczaj polega na jego nacięciu i drenażu ropnej treści w znieczuleniu miejscowym albo ogólnym – jeśli stan dziecka tego wymaga. Bardzo ważne jest, by lekarz dokładnie oczyścił chore miejsce, a rana nie zamykała się zbyt szybko, bo wówczas może dojść do nawrotu choroby.
Dodatkowo dziecko otrzyma antybiotyk, który ma zapobiec rozwojowi stanu zapalnego. W okresie rekonwalescencji rodzice powinni też szczególnie zadbać o higienę – często zmieniać maluchowi pieluszkę, przemywać pupę wodą z mydłem i jak najczęściej wietrzyć.
Leczenie ropnia okołoodbytniczego u niemowląt jest z reguły długie i może trwać nawet kilka tygodni. Niestety w aż połowie przypadków po kilku lub kilkunastu dniach może wystąpić nawrót choroby albo utworzenie się tzw. przetoki okołoodbytniczej. Zazwyczaj wynika to z niedostatecznego nacięcia lub niepełnego drenażu.
Na szczęście prawidłowo rozpoznany i szybko leczony ropień okołoodbytniczy nie prowadzi do powikłań, które mogłyby zagrozić życiu maluszka.