Wiele osób po kolejnej infekcji szuka sposobów na wzmocnienie odporności. Powszechnie dostępne suplementy w praktyce nie przynoszą żadnych efektów, poza zyskiem finansowym dla ich producentów. Od niedawna prawdziwą furorę, szczególnie wśród rodziców małych dzieci, robi siara bydlęca. Substancja ta ma gwarantować rewelacyjne rezultaty w zakresie budowania odporności.
Siara bydlęca, nazywana colostrum bovinum, to po prostu płyn wydzielający się z gruczołów mlecznych krowy, kozy i owcy. Powstaje w ostatnich tygodniach ciąży i zaraz po porodzie. Siara bydlęca ma chronić narodzone zwierzę przed wszelkimi infekcjami i budować jego odporność.
Colostrum bovinum zawiera mnóstwo bardzo cennych składników, takich jak:
W sumie takich kluczowych dla odporności związków jest w siarze bydlęcej około 250. Nie ma drugiej takiej substancji zawierającej równie imponującą ilość wartościowych składników pochodzenia naturalnego. Wspomniane związki mają działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze, a niektóre – jak laktoferyna – także antynowotworowe.
Siara bydlęca ma bardzo szerokie zastosowanie w budowaniu odporności i leczeniu wielu schorzeń. Lekarze wskazują na jej znakomite działanie w zakresie:
Siara bydlęca jest bardzo popularnym środkiem w procesie budowania odporności u małych dzieci. Zawarty w niej lizozym stosuje się m.in. w odżywkach i mleku modyfikowanym, szczególnie zalecanym wcześniakom i dzieciom cierpiącym na przewlekłe infekcje. Lekarze podkreślają, że podawanie siary bydlęcej dzieciom jest bezpieczne, bo zawarte w niej białko i peptydy są łatwo przyswajalne przez ludzki organizm.
Środek ten jest dostępny w postaci tabletek lub saszetek do rozpuszczania w wodzie. Ważne, aby nie przekraczać zalecanego dawkowania, bo może to powodować problemy m.in. gastryczne.
Siarę bydlęcą można kupić w aptece lub w sklepach internetowych. Kuracja jest niestety kosztowna, ale w przypadku osób cierpiących na przewlekłe infekcje i często chorujących dzieci, może to być trafiona inwestycja.